Newsy
Spotkania Filmowe - w czwartki 20:15
Czwartkowe Spotkania Filmowe prowadzi dr Piotr Zdunkiewicz, absolwent Akademii Filmowej przy Filmotece Narodowej w Warszawie.
Projekcję poprzedza krótkie wprowadzenie. Po seansie odbywa się dyskusja na temat filmu.
3 LIPCA: WSZYSTKIE ODCIENIE ŚWIATŁA
reżyseria: Payal Kapadia
Zdobywca Grand Prix na festiwalu w Cannes i pierwszy od trzydziestu lat indyjski tytuł w canneńskim konkursie. Uznany najwybitniejszym filmem roku przez czołowe stowarzyszenia amerykańskich krytyków, fabularny debiut Payal Kapadii uwodzi zmysłową atmosferą, lirycznym tonem i poetyckim stylem narracji. To malowany granatem monsunowego nieba i błękitem folii chroniącej przed deszczem uliczne stoiska, fascynujący portret Mumbaju, blues dla samotnych w miejskim tłumie, a przede wszystkim opowieść o współczesnych Indiach widzianych oczami trzech kobiet. I rzecz o kobiecej solidarności w świecie, który chciałby je poróżnić.
Bohaterki Kapadii należą do różnych pokoleń. Najstarsza Parvaty straciła męża, a wraz z nim dach nad głową. Mąż Prabhy wyjechał za pracą, pozostawiając ją zdaną tylko na siebie, tęskniącą za bliskością. Tylko młodziutka Anu kogoś ma, ale musi ukrywać miłość, której nie akceptują jej rodzice. Trzy kobiety opiekują się sobą w pełnej kontrastów metropolii, w której egzystują obok siebie nędza i piękno, chciwość i troska, pragnienia i zakazy. „Wszystkie odcienie światła” wprowadzają w świat aranżowanych małżeństw, religijnych podziałów, patriarchalnych tradycji, klasowych różnic, drapieżnej gentryfikacji. Subtelnie i z wyczuciem eksplorują intymny kobiecy mikrokosmos.
Choć osadzone w konkretnej rzeczywistości, „Wszystkie odcienie światła” przywołują marzenia i tęsknoty aktualne nie tylko pod deszczowym niebem Mumbaju. Tym łączącymi dramat, romans i feministyczny głos filmem Payal Kapadia umacnia swoją pozycję jednej z najciekawszych autorek współczesnego kina.
10 LIPCA: MAŁE MIŁOŚCI
reżyseria: Celia Rico Clavellino
Esencja wakacyjnego kina – skąpany w słońcu film o miłości, życiowych wyborach i związkach na odległość, do których reżyserka przewrotnie zalicza także relacje dorosłych dzieci ze starzejącymi się rodzicami. Z lekkością, czułością i humorem opowiada o wielkich emocjach. Zeskrobuje urazy jak starą farbę ze ścian, a tęsknoty i fantazje puentuje tanecznymi, popowymi piosenkami.
Często słucha ich na telefonie Teresa (María Vázquez), 42-latka, która zmieniła wakacyjne plany, by zająć się matką. Naburmuszona Ani (Adriana Ozores) miała drobny wypadek i przez jakiś czas wymaga opieki. Całe lato pod jednym dachem to wyzwanie dla obu kobiet, które spierają się o każdy drobiazg. Ale słońce i czas nieuchronnie rozpuszczają konflikty, więc Teresa i Ani doświadczają też nieoczekiwanej bliskości. „Małe miłości” Celii Rico Clavellino dają drugą szansę pogrążonym w kryzysie relacjom, nie oceniają miłosnych pomyłek, dowartościowują samotność z wyboru, a przede wszystkim ze zrozumieniem portretują jeden z najbardziej burzliwych związków: matki i córki.
Uhonorowane na festiwalu w Maladze Specjalną Nagrodą Jury i nagrodą dla najlepszej aktorki drugoplanowej (Ozores), swoją wyjątkową atmosferę „Małe miłości” zawdzięczają fenomenalnemu aktorskiemu duetowi, subtelnemu humorowi i łagodności, z jaką podchodzą do wyborów bohaterek. Celebrujący małe przyjemności, szukający smaku życia w ulotnych chwilach, doceniający prostotę – film Clavellino to nowy, wyrazisty kobiecy głos w hiszpańskim kinie. I opowieść otulająca ciepłem jak letni, wakacyjny wieczór.
17 LIPCA: SURFER
reżyseria: Lorcan Finnegan
Zdobywca OSCARA, niepowtarzalny NICOLAS CAGE szuka zemsty na grupie surferów, którzy upokorzyli go na oczach nastoletniego syna.
Rozpalona piekielnym upałem australijska plaża staje się koszmarną pułapką dla zwykłego faceta, który chciał tylko skorzystać z uroków tutejszych fal.
Wciągająca jak narkotyk mikstura „NA FALI” i „FIGHT CLUBU”. Opowieść o narodzinach obsesji, która może prowadzić do piachu.
Były surfer (Nicolas Cage) powraca na rajską plażę swojego dzieciństwa, by spędzić czas z nastoletnim synem. To ma być męski weekend pośród oceanicznych fal. Jednak grupa lokalsów roszczących sobie prawa do tutejszej plaży, zabrania przybyszom wstępu na „ich teren”. Rozdrażniony przez zaczepki aroganckich osiłków mężczyzna próbuje pokazać kto tu rządzi i zachować twarz w oczach syna. Wkrótce boleśnie przekona się jednak, w jak nierówną wdał się grę. Rozpalona piekielnym upałem plaża staje się koszmarną pułapką, z której wyrwać się może jedynie stawiając czoła lokalnej bandzie, przed którą drży nawet policja.
24 LIPCA: PIKNIK POD WISZĄCĄ SKAŁĄ
reżyseria: Peter Weir
Gdzie kończy się czas, zaczyna się tajemnica.
„Piknik pod Wiszącą Skałą” to jeden z najbardziej zmysłowych i hipnotyzujących filmów w historii kina. Raz obejrzany, pozostaje w pamięci na zawsze. Peter Weir – twórca „Truman Show” i „Stowarzyszenia Umarłych Poetów” – tworzy kino gęstej atmosfery i niepokoju. „Piknik pod Wiszącą Skałą” to zresztą duchowy przodek „Przekleństw niewinności” Sofii Coppoli i dzieł Davida Lyncha, w którym odbija się echo nienazwanych pragnień, zagubienia i czegoś, co wymyka się prostej logice.
Rok 1900. W dzień świętego Walentego grupa uczennic z elitarnej wiktoriańskiej szkoły z internatem wyrusza pod opieką nauczycielek na wycieczkę do Wiszącej Skały, wulkanicznej formacji położonej w sercu australijskiego buszu. Tam, pod rozedrganym od upału niebem, wydarza się coś niewyjaśnionego – czas się rozmywa, przestrzeń ulega zakrzywieniu, a natura zaczyna oddziaływać na ciała i umysły młodych kobiet. Czy to pradawny rytuał? Zbiorowa halucynacja? A może, jak pisał Edgar Allan Poe: „To, co widzimy i czym się zdajemy, jest snem, który w innym śnie snujemy”? Jedno jest pewne: od tej pory nic już nie będzie takie samo.
Jest coś w „Pikniku pod Wiszącą Skałą”, co nie daje spokoju. Co sprawia, że wraca się do tego filmu, jak do przerwanego snu. Niepokojący, zmysłowy, obsesyjny – kultowy film Petera Weira z 1975 roku to opowieść o niewinności i jej utracie, o młodości stłumionej przez konwenans, o kobiecej cielesności i sile tego, co nieświadome. Miłośnicy stylu coquette, vintage’owych wnętrz, koronkowych sukienek, suszonych kwiatów i subtelnej grozy znajdą tu swoje estetyczne niebo i piekło zarazem. A wygrywany na fletni Pana i organach muzyczny motyw przewodni wprowadzi widzów w hipnotyczny trans.
W 50. rocznicę premiery „Piknik pod Wiszącą Skałą” powraca na ekrany kin w mistrzowsko odrestaurowanej kopii 4K, przygotowanej pod okiem samego Petera Weira i autora zdjęć Russella Boyda. To niezwykła szansa, by nadrobić seans tej ponadczasowej klasyki lub na nowo ją odczytać.
31 LIPCA: PEWNEGO RAZU W PARYŻU
reżyseria: Cédric Klapisch
Wciągająca opowieść o spadku, który otworzył bramę do niesamowitej i tajemniczej historii sprzed blisko 130 lat. Dziedzictwo, rodzina, genealogia, przeszłość, przyszłość i teraźniejszość to tematy najnowszego filmu nagrodzonego Cezarem Cédrica Klapischa, twórcy filmowej trylogii „Smak życia”, a także współtwórcy przebojowego francuskiego serialu „Gdzie jest mój agent?”. W rolach głównych gwiazdy produkcji „Maria Callas” (Vincent Macaigne), „Hrabia Monte Christo” (Vassili Schneider), „Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun” (Cécile de France) oraz „Jeszcze dalej niż Północ” (Zinedine Soualem). „Pewnego razu w Paryżu” tylko w kinach od 11 lipca.
Jest 2024 rok. Około 30 osób należących do jednej rodziny dowiaduje się, że wszyscy wkrótce odziedziczą duży dom, który stoi opuszczony od lat. Cztery z nich zostają wybrane, aby przeprowadzić inwentaryzację lokalu, to: Seb, Abdel, Céline i Guy. Połączeni ze sobą dalekim pokrewieństwem „kuzyni” odkrywają niezwykłe sekrety starego domostwa i trafiają na trop tajemniczej kobiety o imieniu Ad?le, która w wieku 20 lat opuściła rodzinną Normandię i w 1895 roku udała się do przeżywającego rewolucję przemysłową i kulturową Paryża. Dzięki poznawaniu tej wyjątkowej historii, czwórka postaci ze współczesności odbędzie podróż w głąb własnego drzewa genealogicznego i umożliwi odkrycie niezwykłych momentów z końca XIX wieku, kiedy wynaleziono fotografię i narodził się impresjonizm. To zderzenie dwóch epok, roku 2024 i 1895, będzie dla bohaterek i bohaterów narodzinami pięknej refleksji nad tym co w życiu jest naprawdę ważne.
7 SIERPNIA: FOLLEMENTE. W TYM SZALEŃSTWIE JEST METODA
reżyseria: Paolo Genovese
Najnowszy film Paolo Genovese to nietypowa komedia romantyczna. W rolach głównych zagrały gwiazdy włoskiego kina: Pilar Fogliati, Edoardo Leo, Emanuela Fanelli, Maria Chiara Giannetta, Claudia Pandolfi, Vittoria Puccini, Marco Giallini, Maurizio Lastrico, Rocco Papaleo oraz Claudio Santamaria.
Kto tak naprawdę mieszka w naszej głowie? Osoba szalona, racjonalna, impulsywna, rozważna? A może w naszym umyśle panuje niezły tłok? Genovese opisuje historię pierwszej randki Lary i Piera, zaglądając głęboko w myśli swoich bohaterów. Ukazuje lęki, niepewności i pragnienia. Odkrywa tajemnicze mechanizmy, które odpowiadają za nasze działania. Różne osobowości mają swój głos i swoje racje. Dyskutują, kłócą się, wzruszają, a każda z nich chce, aby to właśnie jej decyzja była ostateczna. A co w sytuacji, gdy żadna z nich nie ma racji?
14 SIERPNIA: CUDOWNE ŻYCIE
reżyseria: Ken Scott
Paryż, rok 1963. Najmłodszy z rodzeństwa, Roland, jest wyjątkowym chłopcem. Lekarze orzekli, że nigdy nie będzie chodził, ale jego uparta matka – Esther – nie przyjmuje tego do wiadomości. Dzięki niezachwianej nadziei i wyparciu złych myśli, podejmuje walkę przeciwko (wydawałoby się) nieubłaganemu losowi. Jej ogromna charyzma oraz miłość, jej siła przekonywania, jej chęć do zabawy oraz skłonność do medycyny alternatywnej stanowią świat, w którym Roland poznaje cudowne życie, jakie jego matka sobie dla niego wymarzyła.
21 SIERPNIA: AMELIA
reżyseria: Jean Pierre Jeunet
Ciężko jest czegoś szukać, gdy nie wie się, co to jest...
Amelia mieszka wprawdzie w Paryżu, ale żyje w swoim własnym świecie. Pracuje w kawiarni, wynajmuje mieszkanie. Życie wydaje się być dla niej nudne, ale generalnie jej pasuje. Z wyjątkiem tego, że jest samotna.
Pewnego dnia Amelia odkrywa w swoim mieszkaniu stare pudełko ze skarbami z dzieciństwa i potajemnie zwraca je właścicielowi w średnim wieku. Zmienia to jego życie - i także jej życie. Od teraz wszystko się zmienia.
“Amelia” Jean Pierre Jeuneta (“Delicatessen”, “Miasto zaginionych dzieci”) była wielkim przebojem polskich kin na początku obecnego stulecia. Znany z oryginalnego stylu francuski twórca wykorzystał osobliwy charakter swojego filmowego pisma, by przedstawić wyjątkową historię młodej paryżanki szukającej miłości. Dzięki tej zabawnej i wzruszającej opowieści do gwiazd pierwszej wielkości francuskiego kina awansowała 24-letnia wówczas Audrey Tautou, której partneruje Mathieu Kassovitz.
“Amelia” zdobyła 4 francuskie Cezary, 2 nagrody BAFTA, nagrody publiczności (m.in. Europejskiej Akademii Filmowej, MFF Toronto,) oraz wiele wiele innych wyróżnień. Przede wszystkim zdobyła serca publiczności na całym świecie.
28 SIERPNIA: BIRD
reżyseria: Andrea Arnold
Andrea Arnold („American Honey”, „Fish Tank”) powraca z pełną buntowniczej energii, pulsującą muzyką opowieścią o kruchej sile młodości. „Bird”, rozpięty pomiędzy charyzmą Barry’ego Keoghana („Duchy Inisherin”, „Saltburn”), melancholią, jaką do filmu wnosi Franz Rogowski („Przejścia”, „Disco Boy”) i wolnym duchem debiutującej w kinie Nykiyi Adams, to popis reżyserskiej siły i odwagi jednej z najciekawszych reżyserek światowego kina.
12-letnia Bailey (Adams) mieszka z wytatuowanym od stóp do głów ojcem, Bugiem (Keoghan), i starszym bratem Hunterem w małym mieście na wschodzie Anglii. Mimo ciepłych uczuć i dobrych chęci niedojrzały Bug więcej czasu poświęca nowej partnerce i szukaniu pomysłów na zarabianie pieniędzy, niż swojej wrażliwej córce. Pozostawiona sama sobie, niezrozumiana przez otoczenie nastolatka zaprzyjaźnia się z nieznajomym, tytułowym Birdem (Rogowski). Ich letnia włóczęga w poszukiwaniu śladów przeszłości pozwoli Bailey rozwinąć skrzydła i uwierzyć w siebie.
„Bird”, którym zachwyciła się publiczność ubiegłorocznego festiwalu w Cannes, to czuły portret dojrzewania w nieprzyjaznym świecie. Bohaterom filmu Arnold, niezmordowanie poszukującym bliskości, bezpieczeństwa i miłości, kibicuje muzyka, za którą odpowiada kultowy brytyjski producent Burial. Dodatkowo na ścieżce dźwiękowej znalazły się przeboje takich zespołów jak Fontaines DC, Blur, The Verve, czy wczesny Coldplay.
4 WRZEŚNIA: ŻYCIE CHUCKA
reżyseria: Mike Flanagan
Najlepszy film Festiwalu w Toronto wyróżniony Nagrodą Publiczności jak „AMERICAN BEAUTY”, „LA LA LAND”, „GREEN BOOK” czy „TRZY BILLBOARDY ZA EBBING, MISSOURI”
Porywająca jak „SKAZANI NA SHAWSHANK”, wzruszająca jak „ZIELONA MILA”, mądra jak „STAŃ PRZY MNIE” ekranizacja noweli STEPHENA KINGA.
„Przepełniona radością życia poruszająca opowieść, która przypomina, dlaczego warto budzić się co rano.” SCREEN RANT
„Jedna z najlepszych adaptacji prozy Stephena Kinga.” FANDOM WIRE
Niezwykła opowieść o zwykłym życiu.
Każdy z nas ma swój własny mały wszechświat, który trwa tyle co nasze życie.
U progu końca świata Marty i Felicia próbują odbudować swoją relację i odkryć kim jest tajemniczy Chuck Krantz, którego uśmiechniętą twarz widzą na wszechobecnych billboardach. Czy jego los splata się jakoś z ich losem i jaki ma związek ze zbliżającą się katastrofą?
Historię Chucka poznajemy od końca, gdy stając w obliczu nieuchronnego, wyszukuje w pamięci chwile i zdarzenia, które nadawały jego życiu prawdziwy sens. To sprawy znane każdemu z nas, najprostsze, ktoś powiedziałby, że wręcz banalne, a jednak najwspanialsze. Miłość najbliższych, młodzieńcze marzenia, momenty szalonej zabawy, przyjaźnie, pasje i małe zwycięstwa odnoszone w codziennych zmaganiach z losem. Każdy z nas ma swój własny mały wszechświat, który trwa tyle co nasze życie, ale jego odbicia istnieją dalej we wszechświatach innych.
11 WRZEŚNIA: FENICKI UKŁAD
reżyseria: Wes Anderson
Historia rodziny i rodzinnego biznesu. Mroczna opowieść o szpiegostwie i napiętych relacjach ojca z córką.
Pełen gwiazd, śmiertelnie poważnego humoru i charakterystycznej dla reżysera stylistyki.
Fabuła filmu, jak na thriller szpiegowski przystało, pozostaje tajemnicą, ale pewnym jest, że fani Wesa Andersona dostaną dokładnie to, za co kochają jego filmy czyli symetryczne ujęcia, humor, dobrową obsadę, wyjątkowe zwroty akcji i moralne dylematy.
18 WRZEŚNIA: GAUCHO GAUCHO
reżyseria: Michael Dweck, Gregory Kershaw
Z dala od zgiełku współczesnego świata, w sercu prowincji Salta, pośród malowniczych górskich krajobrazów, żyje niewielka społeczność argentyńskich kowboi – gauchos. Witajcie w świecie pełnym radości, ciepła, muzyki i wolności!
Nastoletnia Guada, wychowana w tej niezwykłej wspólnocie, ma jedno marzenie – zostać kobietą gauchą. Rozdarta między szkolną codziennością a swobodą życia wśród gauchos, z determinacją dąży do realizacji swojego celu. Wspiera ją w tym jej rodzina, a także inni członkowie społeczności: wszechstronnie utalentowany tancerz Santino, bystry pięciolatek Jony, zafascynowany kulturą gauchos, oraz leciwy Lelo, którego życie wypełniały wino, muzyka i niezliczone przygody.
Wszyscy żyją w zgodzie z własnym rytmem, pielęgnując tradycje, celebrując rytuały i czerpiąc radość z bliskości natury oraz bycia razem. Znaleźli swój prosty przepis na szczęście. Czy uda im się go zachować w świecie, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek?