Newsy
DRAPACZ CHMUR o dorastaniu
2012-05-11Poetycka opowieść o dorastaniu, muśnięta nutą czarnej komedii. Siedemnastoletni Jon jest więcej niż zaskoczony, kiedy Edith prosi go o pomoc w bardzo intymnej sprawie. Zgadza się jej pomóc. Dziewczyna jest niewidoma. Musi być outsiderem, myśli. W wykluczeniu społecznym upatruje ich wspólnotę. Na Jona spada wina za wszystko, co idzie nie tak w sennym miasteczku. Niech to będzie choroba zwierzęcia, czy czkawka kierowcy autobusu. Wszyscy są zdania, że komunikacja świetlna została zniszczona 8 lat temu właśnie przez niego. I wtedy tak po prostu miasto przestało się rozwijać. Ojciec Jona jest pierwszym, który mu o tym przypomina. Chce zatrzymać czas i nie pozwolić synowi dorosnąć. Ale proces jest już w toku. Tym bardziej, że chłopak już zgodził się pomóc Edith w zrobieniu pewnego wielkiego kroku...
Po co realizować kolejny film o trudnym dojrzewaniu w małym miasteczku? Powody mogą być dwa: po pierwsze każde pokolenie przeżywa te same problemy (czyt. historia się powtarza i nigdy nie przestanie), po drugie reżyser chce opowiedzieć o własnych, niełatwych doświadczeniach z okresu nastoletniego życia. Powód realizacji „Drapacza chmur” Rune Schjøtta bez wątpienia należy do drugiej kategorii.
Anna Bielak, Stopklatka.pl