Newsy
AVE - emocjonalne kino drogi
2012-06-15Kamen podróżuje przez Bułgarię autostopem. Po drodze spotyka 17-letnią Ave i dalej ruszają już razem. Za każdym razem, gdy łapią okazję, dziewczyna opowiada kierowcom zupełnie inną historię tego, kim są i dokąd jadą. Kolejne kłamstwa sprawiają, że para pakuje się w coraz większe kłopoty. Prawdomówny Kamen początkowo niechętnie spogląda na Ave, która bez umiaru puszcza wodze fantazji. Powoli jednak zakochuje się w nowej znajomej. "Ave" to rasowe kino drogi i opowieść o przyspieszonej inicjacji dwojga młodych ludzi, którzy przez ironiczną, damsko-męską grę, pełną wygłupów i kłamstw budują nieoczekiwanie prawdziwą, fascynującą relację.
NAGRODY I FESTIWALE
2012 - MFF w Sofii – Nagroda Krytyków Filmowych, nagrody w kategoriach: „najlepszy reżyser”, „najlepszy film bałkański”, „najlepszy film bułgarski”
2012 - FF Fantasporto (Portugalia) – nagrody w kategoriach: „najlepszy film” (Konstantin Bojanov, Geoffroy Grison i Dimitar Gochev), „najlepszy scenariusz” (Arnold Barkus, Konstantin Bojanov)
2011 – FF w Hamburgu – nagroda dla młodego talentu (Konstantin Bojanow)
2011 – FF w Sarajewie – Specjalna Nagroda Jury w kategorii „najlepszy film pełnometrażowy”
2011 - Warszawski Festiwal Filmowy – Nagroda FIPRESCI - Nagroda Europejskiego Stowarzyszenia Sieci Kin Studyjnych dla Najlepszego Filmu
2011 - MFF w Cannes – film pokazywany w ramach sekcji Semaine de la Critique
Bezpretensjonalny, przepełniony czułością i poczuciem humoru portret dwojga młodych Bułgarów i ich ucieczek w wyobraźnię.
Jury FIPRESCI 27. Warszawskiego Festiwalu Filmowego
„Ave” podoba mi się głównie dlatego, że jest w nim gorzka prawda na temat życia nastolatków. Sztuka zwykła nas utwierdzać w przekonaniu, iż młodość to najlepszy okres w życiu człowieka. Świat wydaje się wówczas piękny, jabole smakują jak francuskie wino, a miłość i seks przynoszą najwięcej satysfakcji. Z punktu widzenia przeciętnego niepełnoletniego człowieka sprawy mają się jednak dokładnie odwrotnie. Bojanov nie wymądrza się i nie traktuje swoich bohaterów z dystansem. Zdaje się raczej mówić: „Rozumiem”. Bardzo dobrzy aktorzy Ovanes Torosyan i Anjela Nedyalkova.
Łukasz Muszyński, Filmweb
Anjela Nedyalkova i Ovanes Torosyan są fantastyczni i przekonujący, jako Ave i Kamen. Na wyróżnienie zasługują także surowe, nieprzyjazne bułgarskie krajobrazy, które towarzyszą tym dwojgu i świetnie budują atmosferę wyobcowania.
Josh Slater-Williams, „Sound of Sight”
Torosyanowi i Nedyalkovej świetnie udało się przekazać emocje bohaterów (…).
Jordan Mintzer, „The Hollywood Reporter”
Oboje młodzi aktorzy zagrali imponująco, widać, że naprawdę zainwestowali w swoje role.
Jennie Kermode, „Eye for Film”
Reżyser udowadnia, że potrafi być niezwykle czuły, budując relację między dwojgiem młodych ludzi na gestach, spojrzeniach i milczeniu. Kruchość tej znajomości podkreślana jest przez pełną wyczucia grę aktorską.
Monika Pomijan, PDF Serwis Studencki Instytutu Dziennikarstwa
Zapraszamy od 15 czerwca!